Sesje noworodkowe to dla nas zupełnie inna bajka 😉 przede wszystkim dlatego, że daleko nam do miękkich i delikatnych kolorowych fotek 🙂 Tym razem zrobiliśmy mały wyjątek i postanowiliśmy zrobić sesję dla małej Zosi, która już teraz pakuje się do walizki na wspólne wakacje z rodzicami, a zabiorę „misia w teczkę” nabiera całkiem nowego znaczenia 🙂
Gorąco pozdrawiamy całą rodzinkę 🙂
Skomentuj